zdjęcie przedstawia serek bielański widziany z drona, na wysokości stacji metra Słodowiec.

Serek Bielański ma szansę stać się już oficjalnie Serkiem Bielańskim!

Zespół Nazewnictwa Miejskiego wyszedł z inicjatywą oficjalnego umieszczenia na mapie miasta Serka Bielańskiego. Radni naszego Stowarzyszenia zgłaszali już ten pomysł przy ostatniej próbie przemianowania Serka na skwer Kory.

Propozycję Zespołu poparli jednogłośnie radni z Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego. Teraz pomysł trafi do zaopiniowania do Rady Dzielnicy Bielany. Radni naszego Stowarzyszenia będą oczywiście głosowali za. Następnie w sprawie nazwy Serka zagłosują miejscy radni.

Mamy nadzieję, że poparcie dla sformalizowania nazwy Serek Bielański wyrażane na łamach stołecznej prasy przez radnych dwóch największych klubów w Radzie Miasta przełoży się na pozytywny dla bielańskiej społeczności wynik głosowania. Niech Serek zostanie Serkiem!

Przypomnijmy, że w lutym zeszłego roku radni bielańskiej Koalicji Obywatelskiej zgłosili propozycję przemianowania Serka Bielańskiego – nieformalnej, ale powszechnie stosowanej nazwy – na skwer Kory (Jackowskiej). Pomysł ten spotkał się ze sprzeciwem mieszkańców.

O społecznym poparciu dla nazwy Serek Bielański najlepiej mówią wyniki ankiety, którą przeprowadził portal Warszawskie Bielany. Ponad 96% zapytanych (1508 osób) odpowiedziało się za pozostawieniem dotychczasowej nazwy terenu przy stacji metra Słodowiec. Za nadaniem nazwy skweru Kory wypowiedziało się zaledwie 3% (53 osoby).

Ostatecznie pomysł nie zyskał poparcia większości radnych dzielnicy. 12 radnych, w tym wszyscy obecni radni naszego Stowarzyszenia, zagłosowali przeciwko nadaniu Serkowi nazwy skweru Kory. Pomysł poparło 10 radnych. Ponadto Krystian Lisiak, przewodniczący naszego klubu radnych, zaproponował, aby uznać formalnie nazwę Serka Bielańskiego.

Zdanie Rady Dzielnicy w kwestiach nazewnictwa nie musi być brane pod uwagę, stąd mimo negatywnej opinii Rada Miasta mogła zagłosować za nadaniem Skwerkowi nazwy skweru Kory. Jednak uchwała nigdy nie trafiła pod jej obrady i pomysł tym samym upadł.

Podobne wiadomości